Idealny prezent dla biegacza ultra
- 5 maja 2022
- Wu
- Opublikowany w PÓŁ ŻARTEM
Ultrabieganie to najwyższy poziom egzaltacji biegowej. Gdyby nie wymyślono określenia „ultra”, ultrabiegacze zapewne ukuliby własne określenie. Na przykład „nadbiegacze” lub „uberbiegacze”. Ale stanęło na ultra. Ultrabiegacze to ci, którym maraton (ten na 42 km) to za mało, a płaskie jest raczej fuj. I tym sposobem pojawiła się na świecie kasta biegaczy o swoistym podejściu do biegania, które polega na przekraczaniu wszelkich znanych granic masochizmu. Czasami trzeba takiemu dać prezent. Bo urodziny, albo co. I wtedy pada pytanie: jaki jest najlepszy prezent dla biegacza ultra?
Ultrabiegacze gromadzą się stadnie podczas imprez i biegów ultra. Imprezy te mają na celu zaspokojenie potrzeb związanych z ultrabieganiem. Przykłady takich potrzeb to: pozbycie się paznokci palców u stóp, omamy, skrajne wycieńczenie, skręcenie kostek, rany kłute i szarpane związane z licznymi upadkami, tarzanie się w błocie i inne formy samookaleczania. Jak wiadomo – cierpienie uszlachetnia. A cierpienie zbiorowe uszlachetnia po wielokroć.
Więcej o ultrasach znajdziesz TUTAJ.
Mając na uwadze powyższe, przedstawiamy kilka propozycji prezentów dla biegaczy ultra wraz ze wskazówkami – czego unikać.
Plecak biegowy
Porządny plecak do biegania to idealny prezent dla biegacza ultra. Zaznaczamy – porządny. A porządny ma sto pięćdziesiąt kieszonek na wszystko, szelki szerokie i wąskie zarazem, oddycha lepiej niż płuca biegacza ultra, ma kilkanaście metrów sznurków i tasiemek do zamocowania wszystkiego, co przyjdzie do głowy ultrabiegaczowi, i jest lekki! Najlepiej, jeżeli nie będzie ważył w ogóle nic. W końcu każde dodatkowe 150 gramów masy plecaka to jeden batonik mniej. A jak wiadomo, dodatkowy batonik może uratować życie.
Buty do biegania
Buty do biegania – tak. Jednak muszą to być buty do biegania ultra. Wszelkie inne to po prostu buty do biegania i jako takie nie spełniają kryteriów przydatności dla ultrabiegacza. Czym charakteryzują się dobre buty do biegania ultra?
Idealne buty wytrzymują w warunkach ekstremalnych. Pustynia, lodowiec, lawa wulkaniczna, piec hutniczy. W butach do biegania ultra powinno dać się pobiec we wszystkich tych okolicznościach. Buty do ultrabiegania chłodzą, kiedy jest gorąco, grzeją, kiedy jest zimno, amortyzują, kiedy jest zbyt twardo, usztywniają, kiedy za miękko. Klimatyzowane, wentylowane, wodoszczelne, piachoodporne… idealnie, jeżeli da się z nich zbudować namiot i latarkę.
Jeżeli nie spełniają powyższych warunków, prezent zostanie skwitowany krótkim
phi, moje XXX (tu padnie nazwa specjalistyczna marki i modelu) są lepsze.
Zegarek wielofunkcyjny
Musisz wiedzieć, że zegarki, których używają biegacze ultra, mierzą wszystko – długość, szerokość, giętkość, wysokość oraz stan skupienia i rozprężenia. No i najważniejsze – bateria takiego zegarka musi wytrzymywać co najmniej kilka dni i być na tyle mała, żeby nie trzeba było do niej dokupować dodatkowego wózka.
Książka
Jeżeli książka, to tylko o bieganiu ultra. Biegacz ultra, jeżeli już ma o czymś czytać, to o cierpieniu innych biegaczy ultra. To go napędza, to go motywuje. Żeby cierpieć jeszcze bardziej. O ile ma czas na czytanie o ultra, a przeważnie nie ma, bo biega ultra.
Pakiet na bieg
Tak. Pakiet na bieg to bardzo dobry pomysł na prezent dla biegacza ultra. Pod kilkoma warunkami. Po pierwsze: musi to być pakiet na bieg ultra, czyli bieg dłuższy od maratonu. A w zasadzie dłuższy niż pięćdziesiąt kilometrów. Ultrabiegacze gardzą krótszymi dystansami. Nie po to przecież zaczęli biegać ultra, żeby teraz poniżać się do krótszych dystansów. A dlaczego bieg dłuższy niż pięćdziesiąt kilometrów? Bo krótszy to nie ultra. To wydłużony maraton. To półultra, nędza i nijakość. Nawet pięćdziesiąt kilometrów to jeszcze zdaniem wielu ultrabiegaczy dystans poniżej ich godności, bo nie da się na nich sponiewierać do nieprzytomności, nie wspominając o halucynacjach. Ale jak się nie ma co się lubi… to się biegnie pięćdziesiątkę.
Po drugie: pakiet powinien dotyczyć raczej biegu trailowego, czyli biegu terenowego. A najlepiej biegu górskiego. Ultrabiegacze gardzą asfaltem. Nie po to kupują specjalistyczny sprzęt do biegania w terenie, żeby bezcześcić go później na ubitej, płaskiej nawierzchni. Im większe prawdopodobieństwo poskręcania kostek i utonięcia w błocie, tym lepsza trasa dla ultrasa.
Konkluzja
Kupowanie prezentu dla ultrabiegacza wiąże się ze zwiększonym ryzykiem odrzucenia. Ultrabiegacza byle czym nie da się zadowolić. Prezent dla niego też musi być ultra. Jeżeli nie jesteś w stanie przewidzieć, czy Twój pomysł na prezent jest dostatecznie ultra… lepiej nie kupuj nic w ogóle.
Zapakuj ultrabiegacza w bagażnik, wywieź do lasu, nadaj kierunek i oświadcz, że może wrócić za dwa dni.
Będzie szczęśliwy.
_________________________________________
Wiadomo, że lepiej pisze się po kawie. Zatem jeżeli lubisz nasze teksty, bawią Cie nasze memy, uroniłaś/łeś łezkę, lub widzisz w nich cząstkę siebie – postaw nam kawę TUTAJ. Będziemy zaszczyceni! 😀
Teksty i obrazki na tej stronie mają charakter i zabarwienie satyryczne. Traktujesz je na serio na własne ryzyko i odpowiedzialność.
Przeczytaj również:
Memik okolicznościowy:
O autorze
Na bieganiu się nie znam, więc głównie o nim piszę.
Udostępnij
Odpowiedz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz byćzalogowany aby komentować.
KOmentarz testowy z admina
zamknij się.
sam sie zamknij.