O niewidomy biegaczu trailowym. Tak, dobrze czytasz – niewidomym!
- 7 lutego 2022
- 0 komentarzy
- Wu
- Opublikowany w CAŁKIEM SERIO
- 1
To jest Clement Gass. Clement biega traile. Wiele z nas biega traile. I nic w tym nadzwyczajnego. W nas. Bo w Clemencie to jest nadzwyczajne. Bo Clement jest niewidomy. I biega traile. Sam, bez przewodnika. Przy pomocy jednego kija trailowego i specjalnej laski dla osoby niewidzącej, za pomocą której kontroluje podłoże przed sobą. Prowadzi go appka z nawigacją GPS.
Bohaterowie Marvela to przy nim pajace z sąsiedztwa 😉
Zdolność widzenia Clementa to 1%. „Odróżniam tylko blask światła i niektóre kształty dzięki kontrastom”.
Clement pobił rekord świata osób niewidzących w maratonie autonomicznym, czyli bez udziału przewodnika. Jego czas to 4:04’45. Inne jego autonomiczne wyczyny to między innymi:
Dycha w 45 minut
Półmaraton w 1,43 minut
Na szczęście dla nas wszystkich Clemente nie przepada za asfaltem, wiec przesiadł się na traile. I pokazuje, że każdą przeciwność można przepracować i pokonać, jeżeli jest się dostatecznie zdeterminowanym.
Jego flow nabiera tempa, gdy mówi o bieganiu. Jakby nie mógł powstrzymać się od mówienia o swojej pasji:
Dla mnie bieganie jest przede wszystkim sposobem na przygodę, ucieczkę i podróż. Podróż, ponieważ dla osoby niedowidzącej jest to jedyny sposób na poruszanie się bez konieczności proszenia nikogo o nic, o każdej porze dnia i nocy. Sposób na przygodę, ponieważ po drodze odkrywam wiele rzeczy: żadna ścieżka nie jest identyczna, rzeźba terenu jest zawsze inna, istnieje pewna liczba zagrożeń do opanowania. Mam dostęp do całego mnóstwa środowisk, do których inaczej bym nie miał dostępu, lasów, gór… Bieganie jest także sposobem ucieczki, ponieważ uciekam od społeczeństwa konkurencji i konsumpcji, a także od bycia we wszechświecie, w którym nie ma upośledzenie. W lesie czy w górach niepełnosprawność nie istnieje, jestem tylko ja i przyroda.
Uważam, że bieg trailowy bez upadku nie jest udany. Taki bieg oznacza, że nie podjąłem całego ryzyka i nie dałem z siebie wszystkiego.
Nic lepszego dzisiaj nie przeczytacie!
O autorze
Na bieganiu się nie znam, więc głównie o nim piszę.
Udostępnij
Udostępnij
O autorze
Na bieganiu się nie znam, więc głównie o nim piszę.
Odpowiedz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz byćzalogowany aby komentować.