Żyj marzeniami! Tylko się nie wychylaj…
- 8 sierpnia 2019
- 0 komentarzy
- Redakcja
- Opublikowany w CAŁKIEM SERIO
- 2
Żyj marzeniami, mówili.
Ale kiedy zaczęliśmy pisać o bieganiu, mówili że bez sensu, bo biegowych grafomanów są tysiące.
Dziś współtworzymy jedna z największych społeczności biegowych w tym kraju, i radość serce rozwala, kiedy widzimy jak nazwa wkurw_team łączy ludzi na imprezach biegowych w całym kraju, a także pomaga zawiązywać nowe znajomości i przyjaźnie.
Realizuj swoje marzenia, mówili.
Ale kiedy zaczęliśmy robić zabawne koszulki dla biegaczy, mówili że bez sensu, bo są setki producentów koszulek i sklepów biegowych. No i generalnie, że porzucamy ideały wkurwu (cokolwiek to znaczy) i takie tam inne… miłosne wyznania.
Rób to co kochasz! Zamień swoją pasję w pracę, mówili.
Ale kiedy zakładaliśmy Rebel Runners Club, mówili że źli prywaciarze będą teraz zdzierać kasę z biednych biegaczy i sprzedaliśmy się komercji. Cokolwiek to znaczy 😉
Dziś, 10 000 zamówień później, z dumą i wzruszeniem patrzymy na foty z zawodów, gdzie ludzie biegają w naszym sprzęcie i daje im on radość oraz niesie uśmiech współbiegaczy.
Pomagaj innym, mówili.
Ale kiedy trzy tygodnie temu postanowiliśmy zorganizować I Wirtualny Bieg Pamięci Powstańców Warszawskich, mówili, że to słabe i że wirtualne biegi to bezsens jest.
Po trzech tygodniach już wiemy, że w biegu wzięło udział prawie cztery i pół tysiąca osób i był to jeden z największych wirtualnych biegów zorganizowanych w tym kraju!
Zatem tak, i owszem, nieustająco…
Będziemy pisać głupoty o bieganiu, bo sprawia nam to frajdę.
Będziemy nadal robić śmieszne, straszne i histeryczne koszulki dla biegaczy, bo nas to bawi.
Będziemy prowadzić sklep biegowy, bo to już nasza praca.
Będziemy organizować wirtualne biegi, bo to świetna zabawa.
A na dodatek założymy fundację, bo chcemy się zająć pomaganiem innym oraz sportem osób niepełnosprawnych. Tak na serio-serio. I mamy na to pomysł.
A jak ktoś ma z tym problem, to to jest jego problem.
Nie nasz :p
Bo my kochamy robić nowe rzeczy i będziemy je robić, bo to daje nam w życiu siłę, radość i szczęście. No i dzięki temu mogliśmy poznać setki, jak już nie tysiące wspaniałych osób.
Choć niezmiennie jesteśmy tymi samymi ludzikami, którzy 5 lat temu postanowili pewnego wieczoru napisać: wkurw Nr 1…
O autorze
Cieciostwo, Rada Rejsu, Kulturalno-Oświatowi, Karo, Wu, cała ekipa taktyczno-techniczna i sekcja gimnastyczna.
Udostępnij
Udostępnij
O autorze
Cieciostwo, Rada Rejsu, Kulturalno-Oświatowi, Karo, Wu, cała ekipa taktyczno-techniczna i sekcja gimnastyczna.
Odpowiedz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz byćzalogowany aby komentować.